Green MP – Monika w finale w filmowym klimacie
Data publikacji: 18.08.2020
Monika Ziętek – Agnieszka Ostrowska 4&3
Na początku anegdota redaktorska. Dziewczyny przysłały swoje relacje, ale kilku maili dopytujących trzeba było, bym wreszcie uzyskał dokładny wynik meczu. Najwyraźniej dla Agnieszki i Moniki ważniejsza jest dobra zabawa niż cyferki. I bardzo dobrze. No ale trzeba coś konkretnego wpisać i tym wynikiem jest 4&3 dla Moniki, która jako pierwsza melduje się w finale Green Match Play 2020. Brawo!
Relacja Moniki:
„Umówiłyśmy się z Agnieszką na rundę w bardzo wczesny, poniedziałkowy poranek na polu w Sobieniach Królewskich. W tle naszej rozgrywki – ekipa filmowa, kręcąca sceny do filmu fabularnego 🙂 To zmieniło troszeczkę rozkład gry na polu, ale nie zmieniło naszych planów co do rozgrywki. Cieszyłam się, że w III rundzie mogę zagrać z osobą, którą dobrze znam.
Pierwsze 9 dołków byłam minimalnie lepsza, a potem dopadł mnie lekki, poranny kryzys i Agnieszka zaczęła odrabiać straty. Potrzebna była mobilizacja i odsunięcie od siebie myśli o nadchodzących obowiązkach tego dnia, aby móc wyjść z tej rozgrywki zwycięsko.
Zakończyłyśmy ten poranek śniadaniem i kawą z pięknym widokiem na pole golfowe. Dzięki, Agnieszko, za wspaniały dzień!
Teraz czas na Finał!”
Agnieszka dodała:
„Nie można inaczej sobie wymarzyć początku tygodnia, jak poranek z mglą 07:00 rano w Sobieniach w oczekiwaniu na match play z Monią.
W otoczeniu ekipy filmowej, która od 03:00 rano kręciła tu film, a kolor przewodni aktorów na upalny dzień to czerń :-).
Zadanie miałam niczym Bond 007: wygrać z Moniką w jej szczytowej formie golfowej, gdzie co weekend to turniej golfowy, super wyniki i kwalifikacja do finału WAGC. To wszystko mając tylko 3 punkty przewagi 🙂
Bond nigdy nie przegrywa, ale jego kobiety różnie kończyły… Ja zaliczam się do kobiet, które przegrały z uśmiechem na twarzy.
Cudna poranna runda. Dziękuje Monika i trzymam kciuki za Twoje pierwsze miejsce w Green Match Play. Chociaż Ty dawno już nie Green 🙂 ale niech pamiątka po Green Lidze zostanie.”
Agnieszka zagra o III miejsce, a Monika w Wielkim Finale. Po drugiej stronie stanie Anna Szymańska-Brabander i Janek Cholewiński, ale nie wiadomo jeszcze, które z nich w którym finale, bo ich mecz półfinałowy na Lisiej Polanie przerwały ciemności!
I tu następuje iście filmowy suspens…
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook