Nowa świecka tradycja: starcie gigantów
Data publikacji: 11.05.2018
Bez fanfar i rozgłosu w czwartek 10 maja rozegrany został mecz o roboczej nazwie Superpuchar Match Play. Zwycięzca naszego klubowego Match Play 2016 (Andrzej Czyżak) wyzwał na pojedynek zwycięzcę Match Play 2017 (Jarka Skrętę). Albo może było odwrotnie? Bez znaczenia. W każdym razie starli się w Sobieniach Królewskich, grając w naszym meczplejowym formacie, czyli netto. Andrzej miał dodatkowe uderzenia na dwóch najtrudniejszych dołkach na polu.
Po sześciu dołkach: Jarek prowadził 2UP.
Po dziewięciu dołkach: Jarek już tylko 1UP. Do tego momentu Jarek zagrał 39 uderzeń, a Andrzej 40.
Po dziesięciu… remis!
Jarek otrzepuje się i dwa kolejne dołki wygrywa.
Po czternastu dołkach: 1UP dla Jarka (długi putt Jarka broni remis na dołku).
Po piętnastu dołkach: nadal 1UP dla Jarka (chip Jarka broni remis na dołku).
Na szesnastym Jarek doprowadza do wyniku 2UP i jest już dormie.
Na przedostatnim dołku wygrana i wynik meczu 3&1 dla Jarka.
Andrzej naprawdę solidnie zmęczył aktualnego Mistrza Match Play i pokazał – jak to zwykle Andrzej – pazur wojownika, który najlepiej czuje się w warunkach rywalizacji.
Jarek tymczasem pokazuje, że jego forma jest pewna i coraz lepsza. Panowie solidarnie zasłużyli na piwko po takiej grze.
Jedno jest pewne: trzeba sprawić, by ktoś inny w tym roku wygrał Match Play! :), bo jeśli tradycja ma się utrzymać, to przecież Jarek nie może w przyszłym roku zagrać sam ze sobą u Superpuchar MP, nieprawdaż? Andrzej się odgraża, że to on weźmie w tym roku puchar, żeby za rok znów mógł zagrać z Jarkiem z odwróconych pozycji. Nooo… nie wiem, czy na to powinniśmy pozwolić.
Koleżanki i Koledzy – do roboty! Trenujemy!
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook