PB Cup
Data publikacji: 22.05.2022
Ten coroczny turniej, zorganizowany z dużym rozmachem, znów przyciągnął spore grono grajków z Wilanowa. Oczywiście mogliśmy się spodziewać, że pogoda będzie nie-ty-po-wa (!). Tak jest zawsze na PB Cup. Mieliśmy już tropiki, mieliśmy burze i ulewy, a edycja 2022 przygotowała dla nas wichury.
Po tarasie w Sobieniach lotem koszącym śmigały nawet parasole obciążone betonowymi kręgami. A 120 miłośników gry w golfa musiało przez cały dzień zmagać się z tą urywającą głowy bryzą.
Wyniki większości były dalekie od normalnych, ale kalorii też spaliliśmy chyba 150% normy z tytułu wiatru. Dlatego ze smakiem pałaszowaliśmy nie tylko obiad, ale nawet lody miętowo-jarmużowe.
Wielkie uznanie dla Rafała Elknera, który zajął III miejsce Stableford Netto w swojej grupie HCP (12-24), a także dla Doroty Ciesielskiej, która okazała się być druga wśród Pań. Oczywiste, że nie mogła wygrać, bo najlepszą w ten dzień po prostu musiała być Rhea… Wiatr (!).
Emocjonujący był również konkurs puttowania, ponieważ wśród panów aż trzech wrzuciło piłkę do dołka i potrzebna była dogrywka. Wygrał Michał Kopczewski (to ja – Redaktor), co też jest już pewną tradycją. Zdradzę bowiem, że 2 lata temu również wygrałem ten konkurs, a nagrodą był putter, którym od tamtej pory gram. I właśnie tym putterem wygrałem w tym roku. W finałowej rozgrywce zmierzyłem się z godnymi przeciwnikami, którym też serdecznie gratuluję. Byli to: Jerzy Szyszak – nasz Klubowicz (z lewej na fot.) oraz Andrzej Dyzio (z prawej), który z kosmicznym wynikiem 76 wygrał cały turniej PB Cup.
Turniej PB Cup za nami, a więc pogoda zapewne szybciutko wróci do normy, czego wszystkim wypada życzyć.
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook