Regularna Pigułka nr 3
Data publikacji: 25.03.2020
3. Piłkę wbitą możesz wyjąć, nawet poza fairwayem
Taka sytuacja:
Piłka po uderzeniu ląduje w grząskim terenie i jest wbita.
Udał ci się piękny strzał, ale pechowo piłka spadła na miękkie podłoże i się wbiła (piłka jest wbita, gdy jej część znajduje się poniżej poziomu gruntu). Przysługuje wtedy uwolnienie bez kary. Zasada jest prosta jak konstrukcja kołeczka tee: podnosisz wbitą piłkę, masz prawo ją oczyścić z błota i dropujesz w odległości 1 kija od feralnego miejsca. Prawo darmowego uwolnienia przysługuje ci zawsze. Nie są potrzebne żadne dodatkowe regulacje, typu warunki zimowe, reguły lokalne itp. Uwolnienie od piłki wbitej należy się każdemu i zawsze. Hmm… prawie zawsze.
Wyjątkiem jest bunkier. Tutaj nie ma rady – trzeba radzić sobie z „jajkiem sadzonym”. Po to wymyślono bunkry. Graj, jak leży. Patrz też: Regularna Pigułka nr 2.
Drugim wyjątkiem są obszary kary. Jeśli piłka wbiła się w błotko wewnątrz żółtych czy czerwonych palików, to oczywiście żadnego uwolnienia nie ma. Graj, jak leży lub bierz uwolnienie od obszaru kary, oczywiście z 1 uderzeniem karnym.
Ciekawostką jest też zeszłoroczne poluzowanie reguł w tej kwestii. Dawniej uwolnienie obowiązywało tylko na fairwayu (obszarze krótko przyciętej trawy). Teraz nie ma tego zawężenia. Reguły mówią o „General Area”, czyli przywilej ten dotyczy całego pola, oprócz:
– bunkrów (o czym było powyżej) – ale to również dotyczy waste area czy każdego piachu na polu (!) – tu również graj, jak leży
– obszarów kary (o czym też już było)
– greenu aktualnie rozgrywanego dołka (ale tu zawsze można przecież podnieść piłkę, poprawić pitch mark, elegancko przyklepać i odłożyć piłkę na wyrównaną, naprawioną powierzchnię)
– obszaru tee aktualnie rozgrywanego dołka (ale trzeba chyba MacGyvera, by wbić piłkę w tee box, z którego gramy!?).
Kiedyś więc piłka wbita nie obowiązywała w wyższej trawie (rough). Dziś nie ma tego problemu – mamy uwolnienie również w takich miejscach od piłki wbitej.
Ważna uwaga: piłka musi być wbita we własny pitch mark, jeśli chcemy skorzystać z uwolnienia. Jeżeli pechowo wpadliśmy w dziurę, która była tu wcześniej, to musimy grać piłkę, jak leży. Tak samo, jak zagranie do divota. Niestety.
Red.
Ładny obrazek zaczerpnąłem ze strony https://expertgolf.com/
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook