Sand Valley, tu się oddycha!…
Data publikacji: 17.07.2018
W Sand Valley zawsze jest wyjątkowo. Tak było i tym razem. Niektórzy ściągali do Pasłęka już w piątek, inni w sobotę. Na Sand Valley nie tylko się gra, ale także nocuje. I to jak! Domki z basenami, pyszne jedzenie w restauracji Finka, no i ta tradycyjna fińsko-słowiańska gościnność!… Nie ma wątpliwości, że będziemy zacieśniać więzy z tym miejscem, bo podejścia do klienta można się tu uczyć.
Sobota: Turniej KRAM
Całkiem liczna reprezentacja Królewskich postanowiła zapisać się na sobotni turniej KRAM i potraktować go jako rozgrzewkę przez niedzielnym Cyklem Królewskim. Okazało się jednak, że dla niektórych ta rozgrzewka przeistoczyła się w spektakularny występ! Wszystkich (i chyba siebie też) w osłupienie wprawił Piotr Ziętek, który zagrał obezwładniające 86 uderzeń (z handicapem 24,5), co dało mu 4. miejsce w generalce (powyżej na podium tylko jednocyfrowi!) oraz 49 Stableford netto (bezdyskusyjne I miejsce w tej kategorii). Co za huragan!
Doskonale zagrał także Piotr „Borsuk” Haiduk, który miał drugi w kolejności wynik Stableford netto: 42 punkty. Rewelacyjne wyniki.
Jeden i drugi Piotr wskoczyli oczywiście na podium, odebrali nagrody i obniżyli handicapy. Wszyscy szczęśliwi, tak więc po południu już nikt nie pamiętał, że poranek zaczął się potężną ulewą i koniecznością opóźnienia startu turnieju.
Turniej KRAM ma charakter charytatywny i była to już jego V. edycja. Rodzinna firma, która jest głównym patronem turnieju, zbiera fundusze na potrzebujące dzieci na różne pomysłowe sposoby, m.in. poprzez aukcję prac ich podopiecznych oraz niebanalnych atrakcji golfowych. Wielkie oklaski dla wszystkich, którzy otworzyli serce i zechcieli wesprzeć ten szczytny cel!
* * *
Niedziela: Wielkie Starcie
Mieliśmy niebywałe szczęście: trafiliśmy okno pogodowe, jak wspinacze w Himalajach. W sobotę wspomniane wcześniej ulewy, które powróciły w niedzielny wieczór. Ponoć w ogóle w niedzielę na terenie całej Polski lało. Tylko… nie w Sand Valley. Antti, jak Ty to robisz!? Zagraliśmy w pięknym słońcu. Nie do wiary.
Zagraliśmy shot gun, co znakomicie usprawniło cały turniej. Brawa również dla wszystkich zawodników, bo to – niełatwe przecież – pole przeszliśmy turniejowo w jakieś 4:50 – 4:55. A więc można.
Za chwilę o wynikach turnieju, ale zacznijmy od skargi na Lokalsów. Okazali się wyjątkowo niegościnni. No opykali nas po prostu. „Wielkie Starcie”, które było zaimprowizowaną w rocznicę Bitwy Pod Grunwaldem potyczką klubowiczów Sand Valley i Wilanowa okazało się zwycięskie dla Gospodarzy. Przyznać jednak trzeba, że aby nas zwyciężyć, musieli zdradziecko sięgnąć po rycerzy z Rosji, Wielkiej Brytanii, a nawet Finlandii! Oto wyniki naszego starcia, w którym – dla przypomnienia – liczyliśmy po 5 najwyższych wyników STB netto każdej z drużyn:
Dla Sand Valley punktowali:
1. Piotr Gajecki – 45 Stableford netto
2. Mika Hulkkonen – 41
3. David Craig – 39
4. Igor Kazartsev – 39
5. Czesław Żukowski – 38
Razem: 202 punkty
Dla Wilanowa punktowali:
1. Ola Jankowska – 41
2. Dariusz Chorąży – 37
3. Ewa Sołonin – 36
4. Piotr Kenar – 36
5. Paweł Lis – 34
Razem: 184 punkty
Wszyscy harcownicy zostali obdarowali pamiątkowymi upominkami, przygotowanymi zgodnie przez władze obydwu klubów. Gratulacje dla dzielnego Zakonu Sandwalejowców. Trzeba jednak pomyśleć o odwecie…
Wyniki Turnieju III z Cyklu Królewskiego Dom Volvo 2018
Znowu dopisała frekwencja: ponad 80 osób zapisało się do gry, w tym 35 klubowiczów z Wilanowa. No bardzo ładnie! Pracujemy, jak widać, na utrzymanie kategorii rankingowej PZG na przyszły rok, bo przywilej ten zależy m.in. od liczby graczy w turniejach. Oby się udało.
Przejdźmy jednak do wyników.
Trzeba zacząć od wielkiego sukcesu Oli Jankowskiej, która wygrała kategorię Open z rewelacyjnym wynikiem 78 uderzeń! Ola była przeszczęśliwa, ponieważ nie dość, że wygrała najbardziej prestiżową klasyfikację, to jeszcze po raz pierwszy zagrała „siódemkę z przodu”! Dostała zasłużoną owację na stojąco od wszystkich zebranych. Wielkie, wielkie oklaski! Nowy handicap, pytacie? 9,2 🙂
Dla zainteresowanych możemy nawet zaprezentować kartę Oli:
A oto pełne wyniki w kategoriach HCP:
GRUPA HCP 1 (0-18,4):
I miejsce: Mika Hulkkonen (Sand Valley) – 67 uderzeń netto
II miejsce: David Craig (Sand Valley) – 69
III miejsce: Wiesław Smalarz (Sand Valley) – 70
GRUPA HCP 2 (18,5-26,4):
I miejsce: Piotr Gajecki (Sand Valley) – 64 – rewelacja!
II miejsce: Czesław Żukowski (Sand Valley) – 70
III miejsce: Igor Kazartsev (Sand Valley) – 70
GRUPA HCP 3 (26,5-36):
I miejsce: Piotr Kenar (Royal GC Wilanów) – 73
II miejsce: Ewa Sołonin (Royal GC Wilanów) – 74
III miejsce: Piotr Olejniczak (Sand Valley) – 74
GRUPA HCP 4 (37-54):
I miejsce: Monika Ziętek (WaWa Golf Club) – 37 Stableford netto.
Best Master Senior Royal GC Wilanów – Tadeusz Szkałuba
Best Lady RGCW – Aleksandra Jankowska
Nearest to the Pin Ladies by Rehasport Clinic na dołku 14 – Małgorzata Ścisk (Sand Valley) – 332 cm
Nearest to the Pin Men by Rehasport Clinic na dołku 3 – Marek Kościkiewicz (Sobienie Królewskie G&CC) – 335 cm
Longest Drive Ladies by TBX Logistics na dołku 11 – Aleksandra Jankowska (Royal GC Wilanów) – a któżby inny!? (piszę raz „Ola”, raz „Aleksandra”, żeby totalna dominacja jednej osoby nie rzucała się tak w oczy…)
Longest Drive Men by TBX Logistics na dołku 11 – Paweł Lis (Royal GC Wilanów)
Na zakończenie upamiętniliśmy ten świetny dzień pamiątkowym zdjęciem (wszystko dzięki Waldemarowi Olczykowi, który nie tylko sędziował, ale i fotografował – dziękujemy!):
Oj, nie chciało się wyjeżdżać. Chociaż… niektórzy mieli do dyspozycji nowiutkie Volvo…
Red.
PS. Podziękowania nie tylko dla Kasi i Anttiego oraz całej ekipy Sand Valley, ale także dla naszych dobroczyńców: Dom Volvo, Rehasport, TBX Logistics, Foods By Ann, Bierhalle, Ballantine’s.
Już niedługo relacja fotograficzna znajdzie się w Galerii.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook