Świetnie grają dziewczyny
Data publikacji: 05.07.2018
Klub mamy już tak duży (a grających w turniejach coraz więcej – co cieszy), że trzeba mieć oczy dookoła głowy, by wyłowić wszystkie sukcesy naszych zawodników. Redaktor – nie Światowid przecie – zajęty reprezentacyjnymi bojami w ostatni weekend mógł sporo przegapić.
No ale od czego są donosiciele?
Agnieszka Ostrowska uprzejmie donosi o sukcesach dziewczyn, których (ani dziewczyn, ani sukcesów) przegapić nam nie wolno. Spójrzmy zatem – oczami Agnieszki – co ciekawego działo się w ostatni weekend w miejscach innych niż Toya GC…
Co za tydzień za nami! W tle Klubowych Mistrzostw Polski działo się dużo.
Kolejny już 17. Doroczny Turniej Golfa Eurobuild CEE w Rajszewie za nami. To jest branżowy turniej i miejsce spotkań ludzi z branży nieruchomości. Przybyli i nasi: Jarek Skręta, Dariusz Bąk, Krzysztof Czaja, Cezary Brzozowski i nasz rodzynek (a dokładniej rodzynka) rzadko ostatnio bywająca w Polsce – Małgosia Więcko.
Wpadła do Polski i zrobiła zamieszanie 🙂 Przypominamy, że dwa dni wcześniej grała w BMW Golf Business League Warszawa 3, gdzie zajęła 1. miejsce.
Wracając do Eurobuild CEE- Panowie zagrali jak zwykle dobrze, ale tym razem to Małgosia znowu była na podium (z 40 STB netto wygrała swoją grupę handicapową) i kolejny raz obniżyła HCP.
Tradycyjnie po tym turnieju jest tematyczny „after”. Tym razem wszyscy spotkali się w Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego. Impreza pod hasłem „Red Party” obligowała do założenia ubioru w czerwonym kolorze. Dla tych, którzy nie mieli czerwonego stroju, były czerwone dodatki do ubrań – muchy, kwiatki, szelki itp.
Małgosia w pięknym czerwonym looku godnie nas reprezentowała odbierając nagrody.
Następnego dnia, znowu na First Warsaw Golf, odbył się 5 turniej eliminacyjny Super 7 Series – Aston Martin British Luxury. Dla fanów motoryzacji była nie lada gratka, można było zobaczyć dwa modele aut Astona Martina jak DB11 oraz Vanquish S, prosto z hrabstwa Warwickshire w Wielkiej Brytanii, a nawet odbyć jazdę próbną.
Tym razem świetnie zagrała Ewa Budner, która kolejny raz w tym sezonie pokazała wysoką formę, co przełożyło się na trzecie miejsce w swojej grupie HCP. Zagrała równą setkę, co dało jej 40 STB netto. Oczywiście nasz Klub miał swoją większą reprezentację w osobach: Michał Osadczuk, Jan Radziszewski, Bartłomiej Bieleninnik, Marcin Herra, Artur Sarnecki, Damroka Kościelak. Wszyscy walczyli dzielnie, ale to Ewa ugrała najwięcej, bo dodatkowo zdobyła nagrodę za Longest Drive Ladies!
* * *
Dzięki, Agnieszko, za doniesienia z frontu kobiecego, ale żeby nie przegapić jeszcze jednego świetnego wyniku, zauważmy, że Paweł Lis zagrał w 12. Eliminacji WAGC na polu Rosa Private doskonałą rundę 68 Stroke Play netto (86 uderzeń!), co dało mu 2. miejsce w kat. 15,5 – 20,4 i awans do turnieju finałowego.
Brawa dla wszystkich za ostatni weekend czerwca (i jednocześnie pierwszy weekend lipca).
Red.
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook