Turniejem karnawałowym przeganiamy zimę
Data publikacji: 29.01.2017
Korzystając z pięknej pogody zagraliśmy pierwszy turniej w tym roku kalendarzowym. Więcej w nim było zabawy niż sportowych wyników, ale czyż nie o to chodzi w golfie (również)? Karnawałowe granie na polu Pitch&Putt w Wilanowie odbyło się w sobotę w samo południe. Niektórzy elegancko przebrali się karnawałowo, a innym – jeśli zapomnieli rekwizytów – Monika przyszła z pomocą i wszyscy wystąpili w odpowiednim przyodziewku. To bynajmniej nie ułatwiało gry. Jedni musieli uważać, by im korona z głowy nie spadła (sic!), innym maska zawężała pole widzenia, a jeszcze innym krawat plątał się w swingu. Najbardziej zaskakujące było jednak zachowanie kolorowych piłek, którymi graliśmy. Juniorskie piłeczki tenisowe były świetnie widoczne na śniegu, ale zagranie greenu* w regulacji graniczyło z niemożliwością. Nawet najpiękniejsze uderzenia lądowały dość blisko, ale szybko przywykliśmy do tego i każdy wypracował sobie jakąś technikę wrzucania drugiej (trzeciej, czwartej – niepotrzebne skreślić) piłki pod flagę. Dobór kijów do gry także okazał się istotny. Ci, którzy ufnie zabrali ze sobą krótkie wedge, męczyli się okrutnie. Tylko niska gra długimi żelazami dawała jakiś sensowny dystans. Jednak wyniki sportowe też były nienajgorsze. Ania – dla przykładu – co drugi dołek zagrała na par!
Liczyły się jednak łączne wyniki dwuosobowych zespołów.
Turniej wygrali panowie: Leszek i Ziemek. Na drugim miejscu uplasowała się para mieszana – Kasia i Michał. Trzecie miejsce na podium przypadło Jankowi i Mariuszowi. Dodać należy, że walka o pierwsze miejsce wymagała dogrywki. Zawodnicy z pozostałych zespołów obserwowali z bliska dogrywkę i kibicowali. Jeden dołek wystarczył do ostatecznego rozstrzygnięcia. Gratulacje dla zwycięzców!
Po grze mogliśmy liczyć na poczęstunek: gorące napoje i słodkości. Trudno było się oprzeć, ale też nikt specjalnie się nie opierał.
* Tym razem greeny bardziej zasługiwały na nazwę white’y. Tak więc łajty były świetnie przygotowane przez lokalnych łajtkiperów. Dziękujemy! 😉
Red.
PS. Będzie więcej zdjęć. Na początku tygodnia szukajcie w Galerii. [31.01.2017: już są!]
Aby dodawać i oglądać komentarze zaloguj się
FaceBook